menu
o szkole
szukaj
statystyki odwiedzin
Ogółem:
4828750
Dzisiaj:
406
Wczoraj:
39
W tym miesiącu:
11861
W poprzednim miesiącu:
11159
polecamy
aktualności
Ostatni komunikat, już po powrocie z Pabianic
05.07.201011976
Uroczyste zakończenie Festiwalu Piłki Ręcznej Pabianice 2010 odbyło się na pięknym wielofunkcyjnym tartanowym boisku przy Gimnazjum Nr 3 w Pabianicach przy wspaniałej pogodzie. Wśród drużyn reprezentujących praktycznie całą Polskę oraz siedmiu drużyn z Tajwanu był 11-to osobowy zespół młodych piłkarzy ręcznych UKS Świt Adecco Szaflary. Należy dodać, że tylko my reprezentowaliśmy województwo małopolskie. Radość naszych chłopców z uczestniczenia w tym turnieju miała mocne uzasadnienie. Idąc wzorem koleżanek, które w lutym 2008 roku na ogólnopolskim turnieju w pobliskich Poddębicach zdobyły brązowe medale, spisali się bardzo dobrze.
Rozegraliśmy siedem spotkań w trudnych warunkach. Wysokie temperatury, zwłaszcza w godzinach południowych, kiedy przyszło rozgrywać nam mecze, nie pomagały. W meczu finałowym drużynie Tong-Sing z Tajwanu ulegliśmy 6:14. Porównując z poprzednim meczem, który przegraliśmy 13 bramkami, był to znaczący postęp.
W turnieju bardzo dzielnie walczyli: Andrzej Długosz, Wojciech Hajnos, Paweł Koza, Kamil Fornal, Mateusz Bieniek, Dawid Magiera, Bartłomiej Kalata, Jan Strama, Andrzej Galica, Mariusz Mida. Na ławce dzielnie wspierał nas Kamil Dziedzina, który nie mógł grać ze względów zdrowotnych.
Chłopaki zrobili wszystko, aby wypaść jak najlepiej. Każdy miał swoje „pięć minut", każdy zdobył co najmniej jedną bramkę. Zdobyliśmy ich 117 przy 94 straconych. Bramkarze wykorzystywali wszystkie swoje umiejętności, aby bronić bramki i bardzo często to się im udawało, chociaż zatrzymać kolegów z Tajwanu było szalenie trudno. Z radością przyjęliśmy informację, że najlepszym strzelcem w naszej kategorii wiekowej został z 30 zdobytymi bramkami Wojtek Hajnos.
Ostatecznie zajęliśmy II miejsce i z niesamowitą radością chłopaki wychodzili, aby odebrać swoje pierwsze w życiu prawdziwe medale sportowe. Pomijając zdziwienie niektórych trenerów, /np. trenera „Agrykoli” Warszawa Witolda Rzepki pierwszego trenera m.in. reprezentanta Polski Grzegorza Tkaczyka, który powiedział cyt. „przecież doskonale znam mapę polskiej piłki ręcznej i wiem, że na waszym terenie nigdy chłopięcej piłki ręcznej nie było, skąd wyście się wzięli”/ zostaliśmy przyjęci wręcz owacyjnie.

Dziękujemy Rodzicom za wsparcie oraz pozdrawiamy tych, którzy nam kibicowali!

KD

galeria zdjeć
dodaj komentarz
Komentarz:*
Autor:*
E-mail:
komentarze
25.07.2010 17:32JK
Gratulacje :)
07.07.2010 18:03anna skiba
GRATULACJEdla WOJTKA Hajnosa od CIOCI z AMeryki JESZCZE RAZ GRATULUJE pozdrowienia dla PANA DYGONIA
06.07.2010 09:47Moniika
gratulacje :)